Mój ośmiomiesięczniak zaczął siadać i WSTAWAĆ :) przy wszystkim, przy czym się da!
Raczkować dalej mu się nie chce.Teraz "gada" ciągle do siebie bbbbb ... bbbb... :) Ale popisał się przy mojej matce chrzestnej, która jest dla Młodego trzecią babcią (a tak naprawdę pierwszą, bo pozostałych nie widuje raczej). Mało się nie popłakała, bo chociaż przypadkiem mu to wyszło, to ewidentnie w tym momencie na nią spojrzał hahahaha.
Dziś zrobiłam mu deserek z manny, kawałka banana i łyżeczki powideł śliwkowych. Zjadł z 170g dania by mamusia
Nie chce mi się, ale czas doopę zawlec do zmywania